Na szczycie Manyłowej pochowano kolejne szczątki żołnierzy z I wojny światowej

 W tym roku badacze skupili się na przeszukiwaniu zboczy sąsiedniego wzniesienia – góry Patryja.

– Liczyliśmy, że natrafimy na groby zbiorowe, ale do tej pory ich nie znaleźliśmy – powiedział kierujący pracami Mirosław Mazurek.

Podczas wykopalisk archeolodzy odkryli szczątki 25 żołnierzy, którzy polegli i zostali zasypani w okopach.

W ceremonii pochówku uczestniczyli przedstawiciele austriackiej organizacji Czarny Krzyż, zajmującej się m.in. opieką nad wojennymi miejscami pamięci.

– Dziś oddajemy cześć waszej odwadze i bohaterstwu. Byliście częścią monarchii austro-węgierskiej i na zawsze pozostaniecie w naszych sercach – powiedział kurator Helfried Grandl.

Cmentarz na Manyłowej został stworzony kilka lat temu przez leśników i pasjonatów historii regionu. Spoczywa tam już około 550 żołnierzy walczących po stronie armii austro-węgierskiej oraz rosyjskiej. To miejsce ma nie tylko wymiar historyczny, ale stało się również popularnym celem turystycznym.

Walki w Bieszczadach były szczególnie zacięte na początku 1915 roku. Austro-Węgrzy próbowali wówczas przedrzeć się do oblężonej przez Rosjan Twierdzy Przemyśl. Szacuje się, że w tych starciach mogły zginąć setki tysięcy żołnierzy. Wzgórza wokół Baligrodu miały znaczenie strategiczne – zostały ostatecznie zdobyte, jednak mimo tego Twierdza Przemyśl upadła, a wojska austro-węgierskie zostały zmuszone do odwrotu.

Jeżeli podobają Wam się treści "Podkarpackiej Historii" możecie wesprzeć portal symboliczną kawą: https://buycoffee.to/podkarpackahistoria

Materiał Radia Rzeszów: Na szczycie Manyłowej pochowano kolejne szczątki żołnierzy z I wojny światowej [ZDJĘCIA] • Wiadomości • Polskie Radio Rzeszów