W kameralnej części zaprezentowano plany działań Nadleśnictwa Baligród w obrębie nieistniejącej wsi Choceń, zaproponowane do wpisania do dokumentów planistycznych tej jednostki.
- Proponujemy, żeby wydzielenia obejmujące relikt dawnej wsi Choceń zaliczyć do gospodarstwa specjalnego bez projektowania wskazań gospodarczych, z wypełnieniem dyspozycji wynikających z ochrony konserwatorskiej tego obiektu – deklarował Dariusz Zaletański, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Baligród. – Planujemy też wykaszanie traw w miejscu cerkwiska i ustawienie nowych tablic prezentujących historię nieistniejącej miejscowości.
Stosowny wniosek do projektu planu urządzenia lasu zadeklarował również złożyć Ryszard Paszkiewicz, członek zespołu.
Uczestnicy wysłuchali też obszernej informacji przygotowanej przez Patryka Zahacza z Nadleśnictwa Lesko na temat postępów prac w ruinach zamku Sobień, po czym ich postęp mogli zobaczyć na własne oczy. Na miejscu robót o ich zakresie szczegółowo opowiadali dr Marcin Glinianowicz, archeolog z MBL w Sanoku i Mirosław Babicz, szef firmy konserwatorskiej prowadzącej prace na Sobieniu.
- Archeolodzy zakończyli już poszukiwania, teraz trwają prace przy zabezpieczaniu murów i utrwaleniu ruiny, które na zlecenie nadleśnictwa prowadzi wyspecjalizowana firma. Z tego powodu rezerwat i ruiny zamku są niedostępne dla zwiedzających – zaznacza Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko. – W tej chwili trwają jednoczesne prace przy budowie ogrodzenia parkingu a sam parking w przyszłym roku zyska nową nawierzchnię. Będą też opracowane tablice edukacyjne prezentujące atrakcje rezerwatu „Góra Sobień”, historię zamku oraz najnowsze wyniku i prac archeologicznych. Chciałbym, żeby w przyszłym sezonie turystycznym ruiny w nowej odsłonie były już bezpieczne i dostępne dla zwiedzających.
Ostatnim punktem posiedzenia zespołu była wizyta w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, gdzie jego dyrektor Marcin Krowiak, zaprezentował propozycję miejsca pod lokalizację przyszłego sektora leśnego w skansenie.
- To fragment wiekowego drzewostanu, gdzie mamy już pierwszy eksponat, retortę do wypału węgla drzewnego, pojawiają się już propozycje przekazania kolejnych leśnych obiektów do skansenu. Naszym celem jest zachowanie leśnego dziedzictwa kulturowego Bieszczadów z lat powojennych, bo to w skali kraju było bezprecedensowe; wyjątkowa architektura leśnych sadyb i niespotykane gdzie indziej historie parków konnych, kolejek leśnych czy wypałów węgla drzewnego. Teraz jest najwyższy czas, by uratować ciekawe eksponaty i wartości niematerialne odchodzące w niebyt – mówił dyrektor Krowiak.
Sprawa leśnego sektora w MBL będzie przedmiotem osobnych spotkań.
Zespół ds. Leśnego Dziedzictwa Kulturowego został powołany przez Mariana Pigana, dyrektora RDLP w Krośnie, zarządzeniem nr 14 z 30 maja 2025 r. Tworzą leśnicy mający w zakresie swych zadań dbałość o leśne dziedzictwo, do udziału w tym gremium zaproszeni zostali też przedstawiciele instytucji i organizacji związanych z ochroną zabytków i szeroko rozumianych dóbr kultury, jak również emerytowani leśnicy, pasjonaci historii.
Napisz komentarz
Komentarze